Re: [Kino] Pierwsza randka.
: sob lis 19, 2022 9:47 pm
- Widzisz, patrzenie na ciebie jednak może być przyjemne. Dla mnie jest. Musisz spróbować spojrzeć na siebie tak jak ja na ciebie. Dotrzesz w sobie to co ja widzę. Chociaż spróbuj.
- Nie mogę narzekać na brak zainteresowania, gdyby było i gdyby ustawiały się do mnie kolejki kobiet nigdy nie poznałbym ciebie. Więc cieszę się, że nie miałem powodzenia - uśmiechnął się do niej szczerze i jeszcze raz ścisnął jej dłoń.
- Kobiety raczej nie lubią mężczyzn, który wybierają im ciuchy. Chcą wsparcia, owszem, ale nie podpowiedzi. Więc ciężko tak naprawdę znaleźć taką, które by to nie przeszkadzało. Ale cieszę się, że ty chciałabyś ze mną wyjść.
- Chętnie posłucham jak śpiewasz.
Kolacja była bardzo miła, w końcu przynieśli im deser, który z chęcią zjedli. Zrobiło się bardzo późno i Yoshi odwiózł Ellie do domu. Odprowadził ją nawet do drzwi, gdzie pożegnali się czułym pocałunkiem. Potem mężczyzna wrócił do siebie.
- Nie mogę narzekać na brak zainteresowania, gdyby było i gdyby ustawiały się do mnie kolejki kobiet nigdy nie poznałbym ciebie. Więc cieszę się, że nie miałem powodzenia - uśmiechnął się do niej szczerze i jeszcze raz ścisnął jej dłoń.
- Kobiety raczej nie lubią mężczyzn, który wybierają im ciuchy. Chcą wsparcia, owszem, ale nie podpowiedzi. Więc ciężko tak naprawdę znaleźć taką, które by to nie przeszkadzało. Ale cieszę się, że ty chciałabyś ze mną wyjść.
- Chętnie posłucham jak śpiewasz.
Kolacja była bardzo miła, w końcu przynieśli im deser, który z chęcią zjedli. Zrobiło się bardzo późno i Yoshi odwiózł Ellie do domu. Odprowadził ją nawet do drzwi, gdzie pożegnali się czułym pocałunkiem. Potem mężczyzna wrócił do siebie.