Strona 5 z 7
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: wt lis 08, 2022 8:10 pm
autor: Rea
Rea popatrzył na żonę i zaśmiał się pod nosem. Cieszył się że się nie zdenerwowała ani nie zmartwiła. To dobrze, chciał żeby poczuła się lepiej i wyzdrowiała, żeby kiedy wrócą do domu zaczęli pracę z nową werwą.
- Owszem, chodźmy - podał jej rękę pomagając wstać z leżaka.
- Ty chcesz popływać? - zapytał ją jakby połączył dopiero to co do niego mówi z jej strojem.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: wt lis 08, 2022 8:26 pm
autor: Shinami
- A co innego się robi w morzu? Pływa się, pluska stoi w wodzie. Chyba po to przyszliśmy na plażę, tak? - Shi spojrzała na Rea ze zmarszczonymi brwiami.
- Wyskakuj z rzeczy i choć - uśmiechnęła się już pewniej. Shi wstała z leżaka i zaczekała aż Rea się rozbierze. Potem chwyciła go za rękę i pociągnęła w stronę morza.
- Chodź! - puściła go i wbiegła do wody, rozpryskując ją na boki. Miała prawie czterdzieści lat, ale ciągle zachowywała się jak dwudziestolatka. Mimo choroby miała w sobie dużo życia. Wpadła do wody i szybko zanurzyła się w niej. Fale uderzały ją w plecy, włosy miała już całe mokre. Nie odchodziła daleko, na tyle by morze mogło ją unosić, ale by nie traciła gruntu pod nogami.
- No chodź! - krzyknęła do męża śmiejąc się.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: wt lis 08, 2022 8:40 pm
autor: Rea
Rea zdjął rzeczy i pozostawił je na leżaku. Ruszył za Shi do wody. Może było ciepłe i przyjemnie chłodne w porównaniu z powietrzem. Mężczyzna ruszył do miejsca gdzie była Shi. Ostatni kawałek zanurzył się już całkiem. Wynurzy po chwili jednak rozchlapując wodę na boki i zaczesując włosy na tył głowy.
- Co tam moja foczko? - zaśmiał się już zdecydowanie pogodny.
Podpłynął do niej na tyle by objąć ją w pasie.
- A ty jak się masz? - fale rozchlapywały ich włosy na boki, drobnymi kropelkami atakując ich twarze, za to słońce świeciło jasno i żywo nad ich głowami.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: wt lis 08, 2022 9:29 pm
autor: Shinami
Kiedy tylko Rega ją objął wskoczyła mu na biodra i objęła go nagami w pasie.
- Fantastycznie - odparła uśmiechając się szczerze.
- Jesteśmy na wakacjach, pływamy w morzu, słońce przygrzewa i mam ciebie, tak bardzo, bardzo bliziutko - powoli przybliżała się do jego twarzy, żeby go pocałować.
- Dzieci są zaopiekowane, a my sami, no prawie sami. Akurat tu i teraz trochę mniej, ale jednak sami - ścisnęła go mocniej nogami.
- Mamy czas dla siebie i powinniśmy to wykorzystać. A ty, jak się masz?
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: wt lis 08, 2022 10:13 pm
autor: Rea
Muzyk odpowiedział jej pocałunkiem. Chwycił ją mocniej i na chwilę dla żartów zakręcił się w wodzie. Uważał jednak by nie przewrócić się.
- No zdecydowanie podoba mi się, że jesteśmy blisko siebie - zaśmiał się , mieli się w końcu dobrze bawić.
Fakt że było mało ludzi i nikt ich nie zaczepiał cieszył Rea. To był plus bycia chodź częściowo anonimowym. Markus nie miał tyle szczęścia, nad jego domem latały już helikoptery, ich wakacje to był majstersztyk organizacyjny żeby media nic nie wiedziały. A że popularność Niary nie malała z czasem, oni nie mieli takiej swobodny.
- Ale że chcesz wykorzystać tu? - trochę żartował, trochę mówił na poważnie - hm.. tego jeszcze nie grali.
- Ale znasz mnie Shi, dla ciebie wszystko - rzekł Rea uśmiechając się zadziornie.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: śr lis 09, 2022 8:28 pm
autor: Shinami
Shi zaśmiała się wesoło. Było jak za dawnych lat. Tylko oni, nikt więcej. Nie to, że nie kochała rodziny, ale sami ze sobą bywali rzadko. Na wakacje wyjeżdżali z dziećmi, jeśli w ogóle gdzieś jechali. Zwykle trzeba było pilnować dziewczynek. Z małymi trzeba było się bawić, a Sky i Star były piękne i wyglądały na znacznie starsze niż były w rzeczywistości. Więc kręcili się wokół nich starsi faceci, których trzeba było odganiać, dosłownie. Im bardziej egzotyczne miejsce tym było gorzej. Dlatego rzadko puszczali je same gdziekolwiek. Nawet po sok do baru. Ich wakacje nie były udręką, ale musieli być czujni. I skupiali się głównie na dzieciach. Dla siebie mieli niewiele czasu. Tu było inaczej, dzieci były w domu, bezpieczne, a oni tutaj, sami dla siebie
- Nie, nie chcę - zaśmiała się.
- Za dużo tutaj obcych spojrzeń. Nie, żebym nie miała ochoty, ale nie chcę nas później znaleźć w gazetach. Popływajmy, pocieszmy się sobą, a resztę... zrobimy z czekoladą, w pokoju - pocałowała go długo i namiętnie. Objęła go za szyję i oparła się o niego biustem. Pocałunkom nie było końca, Shi nie mogła oderwać się od męża. Wreszcie byli sama z dala od problemów. Nagle oderwała się od niego i odepchnęła. Odpłynęła kawałek, prowokując go żeby ją gonił.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: czw lis 10, 2022 1:39 pm
autor: Rea
- Nie będę zaskoczony jak i tak nas znajdziesz - powiedział Rea wzruszając ramionami. To była dziwna zmiana, kiedy nikt nie kojarzył nazwiska Garvey, teraz zdarzało się że pisali o nich w gazetach,. Były wywiady, od czasu do czasu wpadał na niego tłum fanów.
Rea uśmiechnął się zadziornie na jej propozycje, na pocałunki , dotyk i pływanie był chętny. Zresztą będąc ze sobą szczery te wakacje upływaly im pod znakiem igraszek. Dlatego przysunął do siebie żonę, czując że ta bliskość i pocałunki, już go podniecają.
Kiedy odpłynęła , zaśmial sie głośno. Nie musiała czekać żeby zaczął ją gonić.
- Ej, gdzie uciekasz! - i rzucił się w ślad za nią.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: czw lis 10, 2022 10:46 pm
autor: Shinami
Shi odpłynęła dłuższy kawałek, ale szybko dała się złapać za nogę i wciągnąć pod wodę. Puszczona znów uciekła, by za chwilę dać się złapać i objąć. Było czule i romantycznie, mogli się całować i dotykać. Nad nimi świeciło słońce, a woda ochładzała ich ciała. Shi zaczesała włosy Rea na tył głowy. Znowu siedziała bo na biodrach z oplatającymi go nogami.
- Podoba mi się tu. Musimy częściej wyjeżdżać sami. Nie mogę się tobą nacieszyć. Powinniśmy wieczorem pójść na most nad wydmami, podobno jest tam magicznie w nocy. A ja nie chcę niczego przegapić.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: ndz lis 13, 2022 9:46 pm
autor: Rea
- Masz rację powinniśmy więcej wyjeżdżać i spędzać czas razem - przyznał jej rację. Nawet fakt że będą pracować razem budził w nim nadzieję. Brakowało mu pewności Shi i jej przekonania że coś jest dobre.
- Chociaż na weekendy gdzieś we dwoje... technicznie troje - zaśmiał się i objął ją mocno przytulając - myślisz że dla Moon takie podróże będę ok?
Zmartwił się trochę, ich córka była bardzo mała i wciąż była szansa że coś jej zagrozi. Zdecydowanie czekało ją więcej niż Sky czy Star. Z jednej perspektywy było to cudowne, będzie im towarzyszyć w trakcie koncertów, nagrać, prób, z drugiej zaczął się zastanawiać czy będzie bezpieczna.
- Może zrobimy coś szalonego? - zapytał - coś czego nie robiliśmy? Jasne że pójdziemy na most nad wydmy, czemu nie. No i musimy pamiątki zrobić z tych miejsc. Poszukać jakieś fajne kamyki, albo coś jeszcze innego.
- Może byśmy zwiedzili miasto skuterem? - zaproponował pod natchnieniem chwili.
Re: [ Europa, wakacje ] Nowy początek starego małżenstwa.
: pn lis 14, 2022 5:49 pm
autor: Shinami
- W trzecim trymestrze nie można latać, ale poza tym, jeśli czuje się dobrze, to możemy jeździć gdzie chcemy. Moon jest zdrowa, ja też. Nie martw się o nas. W szpitalu zrobili mi badania. Zemdlałam ze stresu nie dlatego, że coś mi jest fizycznie. Miałeś się odprężyć. Więc się odprężaj. Z nami wszystko w porządku - uśmiechnęła się i pocałowała go.
- Skuterem? No to akurat może być niebezpieczne. A co jeśli się przewrócę? Może lepiej rejs statkiem? Popłyniemy, zwiedzimy coś. Na pewno są jakieś rejsy na pobliskie wyspy. Albo motorówka? Skok na bungee raczej nie wschodzi w grę - zaśmiała się.
Stali bokiem do plaży i nagle Shi dostrzegła, że za jednym z drzew coś błysnęło. Odwróciła głowę w tamtą stronę i znów to zobaczyła. Dostrzegła też coś jeszcze. Mężczyznę z aparatem fotograficznym, który robił im zdjęcia. W pierwszym momencie była oburzona. Kto śmiał im przeszkadzać. W kolejnym... Nie byli anonimowi i musieli się z tym liczyć, choć nie spodziewała się tego w obcym kraju.
- Chyba mamy towarzystwo.