[18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

- Dlaczego nie? Całe życie miałam zwierzęta i się nimi opiekowałam. Będziesz miał terapeutycznego psa, który może pomoże ci uspokoić twoją autoagresję. A Księżniczka będzie miała małego przyjaciela. Gniewko cię uspokaja, nasz psiak też by mógł. Nie uważam, żeby to było nieodpowiedzialne. Wręcz przeciwnie. Jeśli się zdenerwujesz będziesz mógł wyjść z nim na spacer żeby się uspokoić. Oczywiście, że pies to obowiązek, ale ja będę teraz w domu. Powinnam spacerować, będę miała z kim. Chcieliśmy mieć pieska. Skoro możemy mieć dziecko, możemy mieć też pieska.
- Hope ma w lecznicy psa, który nie ma domu. To chihuahua, jest biały, tylko nie ma jednej łapki, ale takie psy potrafią normalnie chodzić. Może będzie wolniejszy, ale to akurat dobrze. Myślę, że to jest dobry pomysł. To nie owczarek jak Bolt, tylko mały chihuahua, który zajmuje mniej miejsca niż kot. Piesek dobrze by ci zrobił.
- Zadzwoń do Yoshiego i zapytaj czy możemy wpaść.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Leo powoli pokiwał głowa, może Madison miał rację, z jego doświadczenie miewała częściej niż żadziej.
- dobra, to daj mi chwilę przedzwonie - pocałował ją jeszcze raz w usta i ruszył do salonu gdzieś tam znajdowała się jego komórka. Nową książkę polożył na stolik. Rozmawiał z przyjacielem tylko chwilę, aby zorientować się że jest w domu, a jak również Eliie.
- Możemy wpaść, są w domu.
- A myślisz że lecznica nam go wyda?- myślał wciąż nad tematem psa chociaż przez chwilę o tym nie gadali.
- Może to nie głupie, taki mały, biegający, Max wie dużo o psach. Mógłby pomóc go ułożyć. Gadalyscie o psach z Hope? W sumie... Akurat ten temat dla Hope jest idealny, zawsze lubiła zawierzeta. Nigdy nie zakładałem że weźmie je jako zawód no ale czemu nie.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Kiedy Leo poszedł zadzwonić, ona też spojrzała na swój telefon. Okazało się, że ma kilka wiadomości, w tym jedną od Milly:

Milly: Przeprosił cię porządnie? Ogarnął to? Bo nie wiem, czy dalej mam szukać płatnego mordercy.

Maddie: Tak, ogarnął i przeprosił. To był ciężki dzień, byłam z Hope na zakupach, ale mieliśmy czas porozmawiać z Leo, kiedy wróciłam do domu. Nie przyjedziemy na święta do rodziców, chcemy zostać sami, tylko we dwoje, stworzyć nową tradycję. Wiesz, że Leo źle czułby się w tym rozgardiaszu. Powiedziałam mu, że to dziewczynka i wszystko się zmieniło. Będzie dobrze Milly. Nie szukaj mordercy.

Hope natomiast chyba wreszcie się ośmieliła, bo wysłała jej kilka zdjęć pieska z lecznicy, Maddie odpisała: Hej Hope! Czy ten piesek jest/będzie do adopcji?

Ostatni sms był od Wolfa: Cześć córeczko, jak się czujesz?
Wszystko już dobrze. Nie musisz się martwić. Powiedziałam Leo, że to dziewczyna i nareszcie się ucieszył. Mówi do niej Księżniczko. Objął mnie, klęczał i mówił do brzucha po polsku. Teraz jestem pewna, że wszystko będzie dobrze. Postanowiliśmy spędzić święta tylko we dwoje (troje), będziemy mieli czas tylko do siebie. Jest dużo rzeczy o których możemy porozmawiać. A jak u ciebie? Co u Belli? Jak się czuję Mały Wolfik?

- Nie wiem - odparła kiedy Leo zapytał o pieska.
- Ale skoro jest bezpański, to i tak trafiłby do schroniska. Hope przysłała mi zdjęcia, zapytałam ją, czy ten piesek będzie do adopcji. Powiem ci jak odpisze. Jasne, Max będzie się palił żeby pomóc w jego szkoleniu. No tak, rozmawiałyśmy o zwierzątkach, chciała mi pokazać zdjęcie tego biedaka i od tego się zaczęło.
- To co jedziemy do Yoshiego?
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

- Tak, chodzmy się ubrać - powiedział na wprost i ruszył do drzwi żeby ubrać buty. Usiadł na bufie jednak żeby pogadać zakładając obuwie i pogadać.

Hej, hej! Chi? Tak, w sensie jego stan jest stabilny, wiec będzie do siebie dochodzić, ale na ten moment nikogo nie jest. Fundacja też ma mało miejsca, więc nie dzwonili w jego sprawie. A co?

no to kamień z serca! - odpisał Wolf- Dobrze że się dogadaliscie, nie chciałem się wtrącać ale byłem już blisko. Jesteście dorośli, no ale.. najważniejsze że będziecie mieć czas pogadać, poukładać wszystko. U nas chwilowo spokojnie, zastanawiamy się co potrzeba na święta, robię pierogi, ciasto ugniatam ( do tego mięśnie akurat są potrzebne nie zmysł gotowania). Będziemy mieć składane rodzinne swięta. Bella ma się dobrze, Wolf też. Jaki jestem dumny, już go uwielbiam i nie mogę się doczekać aż się pojawi i go przytulę.

- To myślę że to dobry ruch. Może masz rację i tak moglibyśmy mnie uspokoić. To się przyda. Możemy podjechać go zobaczyć jeśli lecznica działa.. - zastanowił się.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Tak, chi. Bo być może będziemy chcieli go adoptować. Kiedy możemy przyjechać go zobaczyć? Mad odpisała na SMS od Hope.
Do Wolfa:
Czasem trzeba się wtrącić. Yoshi to zrobił i Max. Za to Milly szuka płatnego mordercy, żeby zamordował Leo :D No wiesz, święta za pasem. My jeszcze nawet nie mamy choinki, ale będziemy mieć. Składane święta? W sensie z Naomi, Lidią i córkami Belli? Nie mów do niego Wolf :D To jest mały Wolfik. Nie zatul go tylko jak przyjdzie na świat :P

- Napisałam do Hope. Piesek faktycznie jest bezpański. Zapytałam, kiedy możemy go zobaczyć - odparła i zaczęła zakładać buty. Póki co nadal zamierzała chodzić w butach na obcasie, ale zmieniła kozaki na inne, przerzuciła się z długich czarnych, na beżowe botki z futerkiem. Przez myśl przeszło jej też, że powinna zmienić spódnicę, żeby brzuch nie odznaczał się tak mocno, ale szybko zrozumiała, że tego właśnie miała nie robić. Miała się cieszyć z tego jak wygląda, nie ukrywać.

Ona prowadziła. W drodze myślała o tym, że będą musieli zmienić samochód na większy. Ten, który miała był mały, brakowało mu porządnego bagażnika i miał niewiele miejsca z tyłu. Szybko dotarli pod budynek, w którym mieszkał Yoshi. Wjechali na górę, a Mad zapukała do drzwi. Otworzył mężczyzna i uśmiechnął się szeroko.
- Maddie! - ucieszył się na jej widok i objął ją mocno.
- Cześć głąbie - odezwał się do Leo, ale od razu było wiadomo, że to żart - polepszyło ci się?
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Ed i Bjorn z synem są jeszcze w lecznicy mogę poprosić by wam go pokazali. To młody psiaku, ma maksymalnie rok. Będzie wymagał dobrego żywienia, bo nie był trzymany w dobrych warunkach i opieki. Ale mogę do was podjedzać żeby leki mu podawać.

Platnego mordercę? Hmm może się zgłoszę, czas zmienić obszar zawodowy ;p No cóż dostała Maxsa więc musi robić za brytana obronnego ;p jakbyście coś potrzebowali to mówcie, mam duży samochód to mogę coś przewieść choinkowego wam, albo coś z wigili żebyście nie musieli się męczyć. Serio to nie problem! Tak, ale wpadnie też moja rodzina więc łatwo nie będzie wszystkich upchnąć. Wiadomo że Wolfik! Już się przyjęło. A jak wasza córka się nazywa? myślę że on to przeżyje, to będzie na pewno kawał faceta.

- O to fajnie, to weźmiemy go. Co właściwie się stało że trafił do lecznicy? Mówiłaś że jednej nogi nie ma.
Kiedy weszli do środka Leo objął mocno przyjaciela.
- Tak bedę miał córkę i psa. W odwrotnie kolejnosci- zaznaczył - dzięki przyjacielu, potrzebowałem walniecie w głowę najwyraźniej. Jest może Ellie? - zapytał niepewnie.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Umiem zaintubować noworodka, więc podanie leków psu nie stanowi dla mnie wyzwania ;) Ale dzięki. Po prostu dam sobie radę z psem po operacji. Wystarczy mi powiedzieć co i jak. Prześlij mi numer do Bjorna, zadzwonię do niego

Od Wolfa:
Hahaha, czas się przebranżowić XD Nie, na razie nie trzeba, chyba damy sobie radę ze wszystkim. Powinniśmy przynajmniej, ale jakby co będę pisać. A tam, gadasz, przecież was odwiedzaliśmy, zmieści się u was pułk wojska. No właśnie, Wolfik :D U nas na razie jest Księżniczka i pewnie przez jakiś czas zostanie. Ale prędzej, czy później znajdziemy imię :) Kawał faceta? A jeśli będzie delikatny i piękny jak mama?

- Wejdźcie - powiedział Yoshie, kiedy już objął się z Leo.
- Córkę i psa w odwrotnej kolejności? - Yoshie wychylił się, żeby spojrzeć na Madison, która była nieco z tyłu.
- Mówi serio, czy dzwonić po psychiatrę?
Mad zaśmiała się wesoło, lubiła poczucie humoru Yoshiego.
- Mówi serio. Chcemy wziąć małego pieska, takiego wiesz, naprawdę małego, żeby Leo mógł z nim wyjść na spacer, kiedy się denerwuje, albo uspokoić się głaszcząc go. Pies terapeutyczny.
- Jest Ellie, jest - Yoshie klepnął Leo w ramię i poprowadził do salonu, gdzie siedziała Ellie.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Elie siedział z słuchawkami na głowie przed laptopem, miała rozmowę z Rea'em i Shi, spokojnie opowiadając im jak widzi pokolej dalsze działania. Głównie chodzi o to że Rea mocno się bał czy wypali płyta, czy to się spodoba i czasami potrzebował wciśniecia do mózgu że wszystko idzie tak jak powinno.szczególnie że jego problemy gardłowe się przedłużyły i trzeba było nieco dostosować działania. Nie mniej nie było to zaplanowane spotkanie służbowe.
- oczywiście że tak, filmik promocyjny jest już zlożony, widziała go, Scarlett dała mu akceptację więc myślę że to będzie ok. Panikuje z bezpodstawnie Rea. Zresztą oglądałam statystyki, zaraz wam je przerzuce.... - spojrzała znad laptopa na wchodzących do salonu.
- Dajcie mi chwilę... - poprosiła i ściagnela słuchawki zaczepiając o ekran laptopy
- hej, wszystko ok? - spojrzała na Leo to znów na Madison.
- Tak, chcieliśmy na chwilę wpaść po gadać - powiedział Leo.
- A to siadajcie - uścisnęła każdego z nich serdecznie- przeniosę laptop i zrobimy sobie przerwę. Zaraz wrócę.
Współpraca z zespołem miała taki plus że dostosowywano się do sytuacji, nikt się na nikogo nie obrażał, szanowano drugą stronę. Wiedziała że może poprosić ich o przerwę i tak powoli kończyli rozmowę, Eliie wolała oszczędzać głos Rea.
Faktycznie cofneła się do stolika po laptop i resztę sprzętu.
- Yoshie zrób herbatke i kawę, zaraz ci pomogę - poprosiła ciepło całując mężczyzne. Takie proste gęsty stały się dla nich codziennościa. Dziewczyna na chwilę wyszła z salonu.

Pamiętaj stare powiedzenie, nigdy nie wiesz co wymyśli weterynarz! Jeszcze się zaskoczymy ;p Nie no spoko, to Bjorn wam pewnie wszystko przekaże. Jego numer 786 662 283, albo Ed to nasz specjalista od małych zwierzaków.

Po prostu pisz.Zreszta wiesz że zawsze możesz. Ale liczebność gości będzie miała więcej niż półk wojska. Aaaaa! Córcia pamiętasz o czwartku? O 9 jest spotkanie w bazie. Ceremonia jest na 11. Ej to mój syn, będę go kochać takim jaki będzie. Zresztą po Belli to tylko piękne dzieci.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Pamiętam, pamiętam <tulas> Ale będę się tym stresować po świętach.

- Maddie? Tobie kawy nie, prawda? - krzyknął z kuchni Yoshie.
- Nie, dla mnie woda - odparła mu.
Kiedy Leo usiadł w fotelu Mad celowo nie przesiadła się na kanapę tylko usadowiła się na jego kolanach. Miał wyciągniętą nogę, a ona była lekka, więc nie musiał jej obciążać. Jeszcze mu nie mówiła, ale zamierzała się do niego kleić. Nieee, tak naprawdę zrobiła to naturalnie, z potrzeby bliskości. A Yoshiego i Ellie przecież znali.
Yoshie zrobił napoje i wrócił z nimi do salonu, rozstawiając je po blacie, sam usiadł na przeciwnym fotelu.
- No, to co tam? Leo? Mówiłeś, że chcesz pogadać?
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

- Tak, tak! Cukru jeszcze poproszę!- dało się słyszeć jej głos z głębi pokoju, chyba usłyszała pytanie nie skierowane do niej.
- Jak byliście zajęci to trzeba było mówić... - powiedział Leo.
- No bo chciałem podziękować Tobie - spojrzał na przyjaciela. Objął delikatnie Madison, nie przeszkadzało mu że chce siedzieć na jego kolanach, skoro miała ochotę czemu nie.
- I przeprosić Ellie za tą sytuację. Trochę... Nie chciałem jej przestraszyć, a mogła dużo sobie pomyśleć złych rzeczy. No naprawdę mi przykro. Zupełnie nie tak miało to wyjść.
ODPOWIEDZ