[ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

- Do Rzymu, albo do Barcelony. Albo gdzieś do Grecji, nad gorące morze, na plażę żeby można było się wylegiwać w słońcu, albo schować się pod drzewem. Zawsze chciałam wyjechać do Europy na wakacje, albo żeby leżeć i nic nie robić, albo żeby zwiedzać. Sama nie wiem co lepsze. Chyba to pierwsze. Nigdy nie miałam takich wakacji. Zawsze była tylko praca. Nie liczę wyjazdów za miasto, na dwa, albo trzy dni, to nigdy nie były prawdziwe wakacje, bo zawsze mogli mnie wezwać do szpitala. Jak jesteś blisko to zawsze pod telefonem. Przez dwa lata nawet nie miałam urlopu.

- Chciałabym ci powiedzieć, że czegoś teraz chcę, że czegoś pragnę. Jedyne czego teraz potrzebuję to ciebie. Bo jest mi smutno, źle, przykro, że nie mam swoich pragnień i najchętniej dosłownie bym uciekła. Zaszyła się w drugim pokoju i zapomniała o tej rozmowie. Często kiedy czegoś chce, to później tego żałuję. Nawet jak mam jakieś potrzeby to spycham je w kąt umysłu. Czasem jest tak, że nawet jeśli czegoś pragnę to nie mówię o tym, bo się wstydzę, bo boję się reakcji drugiej osoby. Czasami myśli mnie po prostu gnębią. Teraz też. Jest mi smutno bo nie mogę ci nic powiedzieć, nic co by cię zadowoliło. Im bardziej się w to zagłębiam tym gorzej się czuję, a mój organizm reaguje na stres chęcią zakopania się pod kołdrę i zaśnięcia. Tak, z decydowanie najchętniej zakryłabym się cała kocem i poszła spać. Po prostu ukryła się przed całym światem, a najbardziej przed sobą.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

- Hej.. księżniczko jestem tu - powiedział cicho gładząc ją po policzku. Położył się na plecach by mógł ją przygarnąć ramieniem do swojej piersi.
- Rozumiem twój strach, u mnie dzieje się to samo chodź dotyczy innych tematów. Ja się trzęsę w sobie, najchętniej uciekałbym tak jak mówisz, albo atakował wszystkich by się wyrwać na wolność. Ale wiesz co, ze strachem musisz walczyć. Przeciwstawić mu się... No i masz mnie.
- Cokolwiek byś mi powiedziała, cokolwiek - powtórzył by ją zapewnić - jestem tu by cię wysłuchać. Być mogła mi powiedzieć największe sekrety, by twój strach miał miejsce gdzie nie może cię dogonić. Odszukamy twoje pragnienia, już je widzę. Mówisz mi o nich, a ja je zbieram. Z czasem jestem pewien że będzie ich więcej, opowiesz mi o nich. Tak jak ja mówię ci o swoich strachach. Wczoraj powiedziałem ci o bólu, też się bałem, wstydziłem tego. Nadal tak jest, ale wiem że ty wiesz. To daje mi siłę walczyć z tym odruchem. Jeśli będziesz kiedyś chciała się zakopać i ukryć przed światem, chodź do mnie.

Pogładził jej ramię powoli, łagodnym ruchem, oparł podbródek o jej głowę i zaczął nucić jej ulubioną piosenkę. Leo nie miał wielkich nadziei, ale znał aż za dobrze kiedy strach wygrywa. Nie mogli na to pozwolić. Zapamiętał informację o wakacjach, trzeba będzie pogadać z Davidem o urlopie i coś przygotować dla Madison. Już teraz wiedział, że chce zrobić dla niej niespodziankę z tym związaną.
- Moje ramiona są zawsze po to by cię chronić księżniczko - delikatnie wzmocnił uścisk ramiona, z wyczuciem. Dla niego Madison była drobną osóbką. Ale też taką która przeżyła naprawdę wiele - spróbujmy się tak umówić.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

Maddie nie czuła się ani aniołem, ani księżniczką, ani w ogóle nikim wyjątkowym. Ale dla niego najwyraźniej była i to było najważniejsze. To ją pocieszało, że ma kogoś, kto widzi w niej znacznie więcej niż ona sama. Dzięki Leo czuła się bezpiecznie i dobrze. Z chęcią wtuliła się w niego, tak żeby mogła zniknąć. Chociaż na chwilę. Westchnęła głośno wtulając twarz w jego szyję. Potrzebowała schować się przed światem, a może głównie przed samą sobą. Jeśli nie musiała nie myślała o własnych potrzebach, ale niestety Leo ją naciskał. A może "stety". Sama już nie wiedziała. Milczała długo schowana w ramionach ukochanego. Podobało jej się kiedy nucił. To było uspokajające. Nie musiała nawet zakrywać się kocem po sam czubek głowy. Oddychała co raz wolniej, ale nie chciało jej się jednak spać.
- Żałuję jednej rzeczy - odezwała się w końcu. On mówił jej o szczerości, a ona go oszukiwała.
- Że dałam się wczoraj dotknąć. Nie dlatego, że było mi źle. Wręcz przeciwnie. Ale wiem, że tobie nie. Że jestem ci obojętna. Zadręcza mnie myśl, że cię zmusiłam. Przepraszam.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

Leo pogładził ją jeszcze dłuższą chwilę nim się odezwał.
- Ale Madi, gdybym nie był gotowy, cofnąłbym się. Zresztą sama mi mówiłaś żebym mówił. Chciałem... chciałem sprawić ci przyjemność, bo wydawało mi się że tego właśnie pragniesz - powiedział szczerze.
- Nie myśl że jestem zimny jak głaz, że nic nie czuję... to dość skomplikowane w tłumaczeniu, mam mętlik w głowie, wiele emocji muszę wyłuskać z innych. Ten proces który nazwaliśmy przyzwyczajania jest mi potrzebny. Moje ciało musi zrozumieć że dotyk jest ok, nie powinien kojarzyć sobie z bólem. Kiedy to się dzieje, zaczynam odczuwać te prawdziwe emocję. Sam teraz chcę cię przytulić czy pocałować, bo sprawia mi to radość, przyjemność. potrzebuję być blisko. Tak samo jest z innymi kwestiami. To że tego chciałaś, pragnęłaś, brzmi prawie jak komplement.

- Gdybyś poprosiła zrobiłbym dokładnie tak samo - powiedział absolutnie szczerze - jeśli chcesz możemy dzisiaj spróbować zrobić o krok do przodu.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

- Właśnie o to chodzi, że mówiłeś mi o ból, o tym jak ci źle i jak bardzo tego nie czujesz - powiedziała spokojnie.
- Dlatego mam wyrzuty sumienia i sama źle się z tym czuję. Wiem, że nie powinna w ten sposób... I to jest komplement, w dodatku całkiem spory. Dowód, że bardzo mi się podobasz. Za bardzo. Ale masz rację, chciałam tego. Dopiero później uświadomiłam sobie, że to zadziałało tylko w jedną stronę. Dlatego mnie to zadręcza.
- Co to znaczy o krok do przodu? - zapytała zaniepokojona.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

- Owsze mówiłem ci o bólu, bo ona stale mi towarzyszy, ból czy lęk psychiczny czy fizyczny - przyznał się - ale przez tą warstwę dzięki tobie przebija się też coś dobrego. Ja się uczę czuć miłość, przyjemność, zaufanie. Kocham cię moja księżniczko i czuję to w sercu ale też w głowie, te emocję są coraz mocniejsze, coraz ich więcej. Bo mnie tego nauczyłaś. Nie wiem jak ominąć ból, być może lekarz odpowiedni będzie wiedzieć. Ja próbuję drogami które już znam, które już sprawdziłem. I dobrze zrobiłaś.

- Nie czuję że to komplement. Nie czuję się go godny.

- Może ty spróbujesz dotknąć mnie - mówił niepewnie, bo tak się czuł. Nie mniej nie chciał jej zawieść.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

- Ale to jest komplement. Kobiety nie jęczą i nie wyginają się bez powodu. To, że cię pragnę to jest komplement. To znaczy, że mnie pociągasz i podobasz mi się. Słowami będzie mi ciężko cię o tym przekonać. Ale... Widziałeś mnie wczoraj. To chyba powinno ci unaocznić, że na ciebie lecę - zażartowała próbując rozluźnić atmosferę.
- Już cię dotykałam - powiedziała, była spokojniejsza, bo prosił o coś co już znała.
- Możemy do tego wrócić, żebyś mógł się przyzwyczaić. Ale chcesz próbować teraz? Czy wieczorem? Bo chciałabym się wykąpać i ułożyć włosy. Może zróbmy sobie randkę? - rozchmurzyła się nagle.
- Ja zrobię obiad. Wykąpię się, zrobię włosy, dla ciebie nawet pomaluję paznokcie, a potem zrobimy sobie randkę w łóżku? To będzie coś dla ciebie i coś dla mnie. Puszę muzykę, żeby było romantycznie. Co ty na to? - podniosła się i uśmiechnęła szeroko.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

Leon nie czuł tego o czym mówiła Madison, nie dość że nigdy nie czuł się specjalnie przystojny, to jeszcze te blizny. Ale uznał że tak myśli Mad i to mu wystarczy.
- rankde byś chciała... - uśmiechnął się - dobrze, z chęcią pójdę z tobą na randkę. "Dla ciebie chodźby i perigri" - zacytował bajkę i ułożył się tak by ją pocałować.
- jak mogę ci pomóc?- ozywił się znów siadając również na łóżku. Z lekkim wisiłkiem poprzestawiał się znów na łóżku, tak żeby mogli swobodnie rozmawiać.
- Aaa jest jeszcze jednak kwestia. Bo chciałem dziś ci pomóc, zamowić obiad, żeby już był jak wrócisz, szkopuł tkwi w tym, że nie wszystko przemyślałem. Jadąc na wojnę nie pomyślałem że jak z niej wrócę to będę musiał mieć kartę albo inny dostęp do pieniędzy które były odkładane u ciebie w banku. Przepraszam że zawracam ci tym głowę...
Przenieniadze był tematem krępującym Leo. Bo teraz musiała kombinować żeby dam mu dostęp do konta, a mógł poprostu założyć swoje. Ale on jechał na śmierć i chciał jakoś zabespieczyć Madison. Nie przewidział scenariuszu kiedy tak się nie dzieje.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

Maddie zaśmiała się wesoło z żartu.
- Randkę w łóżku - zaznaczyła, żeby mu tylko do głowy nie przyszło ruszanie się i próby wstawania.
- Ach, no tak, nie pomyślałam o tym - zorientowała się, że faktycznie Leo nie miał dostępu do ich wspólnych pieniędzy. Dla niej ten temat nie był żadnym tabu. Ludzie dzielili się finansami i już. Wstała szybko z łóżka by pójść po portfel. Kiedy wróciła dosłownie wskoczyła na łóżko.
- Proszę - podała mu kartę i karteczkę na którym były zapisane numery.
- To jest pin do tej karty. Numer konta i kody dostępu. Możesz się logować w każdej chwili. I zainstalować sobie apkę w telefonie.
Maddie nie miała problemu by dać mu stały dostęp do pieniędzy, w końcu należały do ich obojga. Zgodziła się, żeby jego żołd był przelewany na jej konto, więc już wtedy miała świadomość, że ich relacja weszła na wyższy poziom. Danie mu dostępu do kart i konta było dla niej całkowicie naturalne.
- Możesz robić zakupy jakie chcesz i kiedy chcesz - pocałowała go w zdrowy policzek.
- To kochane, że chciałeś nam zamówić obiad. Tylko pamiętaj, żeby zaznaczyć, żeby zostawili go pod drzwiami, bo będą się dobijać.
- Możesz teraz zamówić, a ja pójdę się wykąpać.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

- No wiem, wiem - pokiwał głową - ale im szybciej zacznę rehabilitację tym lepiej - zauważył
- Dziękuję - powiedział chwytając kartkę i kartę w dłoń.
- Jakby to było dla ciebie nie wygodne.... - zaczął ale popatrzył na jej twarz. Tak nie wyglądała dziewczyna która jest niezadowolona. Usmiechała się, była wesoła.
- Dobra, a co byś chciała?- zapytał przerzucając się między brzegami łóżka by wyciagnąć laptop Madison.
- Na co miałabyś ochotę? Może coś lekkiego? Włoska kuchni? A może francuska? -on też musiał się zastanowić co by chciał.
ODPOWIEDZ