[Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Awatar użytkownika
Bella
 

Posty: 107
Rejestracja: sob gru 03, 2022 8:16 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Bella »

- Serio, serio - odpowiedziała nadal rozbawiona.
- Hahaha, czyli w bazie są przekonani, że wyrwałeś sobie naprawdę młodą dziewczynę. No ładnie. W zasadzie to mi pochlebia. Przynajmniej mogę mieć pewność, że dbanie o siebie przynosi zamierzone rezultaty.
- No widzisz, może mój czas się po prostu zatrzymał. Byłabym mu wdzięczna gdyby za szybko nie ruszał. Nie to, że przeszkadza mi mój wiek, nie mam z nim problemu, ale każda kobieta chce się przecież czuć wiecznie piękna i młoda.
- Wiem kochanie - odparła kiedy powiedział jej ile ma lat. Stali teraz na chodniku, a Bianca biegała po trawie niedaleko nich. Nawet w szpilkach Bella była dużo niższa od Wolfa, tak że musiała patrzeć na niego pod górę.
- Prawie od samego początku. Lidia cię wsypała. Przeszkadza ci to ile masz lat?
Awatar użytkownika
Gregory
 

Posty: 150
Rejestracja: wt lis 29, 2022 7:02 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Gregory »

- Naprawdę młodą... - pokiwał głową. Nie dopowiedział że w bazie zwykli raczej mówić " młodą dupę".
- No co ja ci powiem. Nawet mój przyjaciel cię tak ocenia i przyszedł mi pogratulować że mam gust oraz zapytać jak się wyrywa tak młode dziewczyny - uśmiechnął się i podrapał w skroń.
- No i jesteś piękna i młoda - podsumował - przynajmniej w oczach wszystkich kadetów i połowy generałów. O tylu wiem.
- No nie.. Lidia - westchnął i pokręcił głową - od jakiegoś czasu tak. Od kiedy to sobie uświadomiłem i spadły mi wyniki.
Póki Wolf miał świetne wyniki na testach sprawności nie odczuwał tak wieku, dopiero od pewnego czasu mimo starań były nieco gorsze. To był dziwny ale wyznacznik że zaczął się starzeć, że biologii nie oszukasz i nie zyskasz 30 sekund więcej.
Awatar użytkownika
Bella
 

Posty: 107
Rejestracja: sob gru 03, 2022 8:16 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Bella »

- Założę się, że w bazie nie mówią o mnie "dziewczyna", ani "kobieta". Stawiam na "laska", albo "dupa", prawda? Mogłeś mu powiedzieć, że wyrwałeś mnie "na pocieszyciela" - zaśmiała się.
- No to niech sobie myślą, że jestem młodsza niż w rzeczywistości. Nie wyprowadzajmy ich z błędu. To teraz musisz mieć niezłą opinię wśród żołnierzy. No bo na coś musiała polecieć taka młoda jak ja - nadal ją to bawiło. Trudno jej było uwierzyć, że ktoś naprawdę może sądzić, że ma 30ści lat. To było wręcz komiczne.
- To tylko wiek kochanie, tylko liczba. Nie musisz mieć już wyników na 120%, bo nie będziesz już wyjeżdżał na misję. Teraz masz inne zadanie. Ważniejsze.
Awatar użytkownika
Gregory
 

Posty: 150
Rejestracja: wt lis 29, 2022 7:02 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Gregory »

- No, jakbyś słyszała tych ludzi - potwierdził skinięciem głowy.
- No dobra, mogę ich nie wyprowadzać z błedu. Na pocieszyciela? Znaczy że ja cię pocieszam? A z czego ?- zaintrygowało go to zagadnienie.
- I tu zaczyna się konkurs pomysłów na co polecialaś, z tego co mi doniosły moje wtyki. Ale niech sobie wymyślają o mnie i tak nikt prawie nic nie wie.
- Niby tak kochanie, ale pogarszające się wyniki wskazują że się starzeje. To mnie trochę dołuje, czasami. Bo nie nadąrzałem potem na torze przeszkód za Rico czy Leo. No i trochę mnie to bolało. Ja wiem... Wiem najważniejszy jest teraz Wolfik. Nie martw się, nie zapomnę - podszedł by pogładzić jej brzuch.
- No ale trochę to mój czuły punkt.
Awatar użytkownika
Bella
 

Posty: 107
Rejestracja: sob gru 03, 2022 8:16 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Bella »

- Właściwie to to był raczej podryw na "rycerza", albo "damę w opałach", czyli ona ma problem ty ją ratujesz - uśmiechnęła się.
- Na "pocieszyciela" było później, kiedy mnie okradli. Ona jest załamana, ty ją pocieszasz. Zasadniczo by się zgadzało, bo mówi się, że jest seks "na pocieszyciela". Ale działa w obie strony, nie zależnie od płci.
- Nie no teraz już musisz mi powiedzieć! Chcę wiedzieć na co poleciałam - zaśmiała się raz jeszcze.
- Mów, co wymyślili?
- Za Leo? No wybacz, ale trudno mi jest uwierzyć, że nie nadążasz za Leo, który kuleje. Z resztą, czy on czasem nie wrócił do cywila?
- Każdy się starzeję, ja też. To nieuniknione, ale dla mnie jesteś doskonały. Ja ci nie będę wypominać wieku. A niech tylko ktoś inny spróbuje, to będzie miał ze mną do czynienia.
Awatar użytkownika
Gregory
 

Posty: 150
Rejestracja: wt lis 29, 2022 7:02 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Gregory »

- Nie no, teraz Leo się nie ściga. Ale przed wypadkiem zaczynał mnie przeganiać, on był bardzo sprawnym żołnierzem. Teraz z tą noga byłby bez szans to wiadomo. Ale wiesz my sobie z chłopakami robimy takie ćwiczenia , dla siebie i Max już bywa pierwszy. Niby to wiem Bella, ale pilnuje swojej kondycji od lat i martwi mnie jak jest gorzej a nie lepiej.
Uśmiechnął się smutno sam do siebie, wiedział że na pewnym etapie będzie gorzej.
- Dlatego pułkowników wywala się do baz... Bo się nie nadają taka prawda.
- No bo taka dramę jak ty to się z przyjemnością ratuje - uśmiechnął się figlarne przyciągając ją do siebie i całując. Swoja dloń wsunął między poły płaszcza by chwyci ją za pośladek.
- Mize być na pocieszyciela.. - zaśmial się ale odsunął się bo kilka osób idących spojrzało na nich wymownie. Bianka zresztą coś wyrzula i ruszyła zaintrygowana.
- Pójdzmy za psem traopiącym- Gregory chwycił jej dloń.
- Podobno mam fortunę, inna pomysł do zarąbisty samochód, był ten oczywiście zarąbisty sprzęt to wojskowi więc nawet mnie nie dziwi, była też opcja że jesteś córka shejka który cię sprzedał - prychnął pomysły były niestworzone - ktoś nawet uznał że jesteś moją córka i to absolutnie nie mamy romansu. Kumpel trzyma się opcji że jestem synem księcia... Czy tam chrabiego. Oni to się nudzą w bazie, więc im podrzucam świnie czasami.
Awatar użytkownika
Bella
 

Posty: 107
Rejestracja: sob gru 03, 2022 8:16 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Bella »

- Dla mnie twoja kondycja jest wręcz idealna - mrugnęła do niego porozumiewawczo. Na torze mógł sobie być wolniejszy, za to w łóżku więcej niż nadążał. Zdecydowanie więcej.
- Ten pułkownik akurat trafił do mojej bazy i nie powinien być nie zadowolony - chwyciła go za kurtkę na wysokości klatki piersiowej, żeby ściągnąć go w dół i pocałować. Lubiła, kiedy się nią tak interesował i chwytał ją za pośladki, mało obchodziły ją spojrzenia przechodniów. Z resztą miała dzisiaj bardzo figlarny dzień i przez cały czas miała na niego ochotę.
- Hahaha, sprzedana córka szejka, to jest dobre - zaśmiała się - a ze sprzętem to by się akurat zgadzało - tym razem to Bella, bardzo odważnie chwyciła swojego mężczyznę za pośladek.
- Córka - zdecydowanie nie! Książę, to już bliżej, ale Aleksander Macedoński był królem.
Awatar użytkownika
Gregory
 

Posty: 150
Rejestracja: wt lis 29, 2022 7:02 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Gregory »

- Hm.. skoro ty jesteś zadowolona. - mruknął przytulając się do niej. Oddał jej pocałunek namiętniej niż planował, jej słowa raczej upewniamy go w tym że nie ma co narzekać. Wsunał palce w jej włosy, rozczesujac je delikatnie. Ludzie przyglądali się tej nie codziennej parze.
- No nie narzeka - uśmiechnął się patrząc na nią.
Jego wzrok rozświetlil się jasno kiedy chwyciła go za pośladki.
- To co wracamy do domu, kontynuować wypoczynek?- zapytał ją cicho mrucząc. Mu nie trzeba było tłumaczyć co potrzebuje kobieta, na on sam z chęcią by ją schrupał.
- Na pewno jest coś, czym możesz mnie zaskoczyć lub nauczyć księżniczko - puścil jej oko.
Awatar użytkownika
Bella
 

Posty: 107
Rejestracja: sob gru 03, 2022 8:16 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Bella »

- Ja? Nauczyć? Myślałam, że już wszystko wiesz mój królu. Ale mogę się postarać i coś wymyślić - uniosła znacząco brwi. Jak ona go uwielbiała, jak on ją całował... Zdecydowanie chciała już wrócić do domu i do łóżka, albo w jakiekolwiek inne miejsce gdzie dało się uprawiać seks. Nie miała pojęcia co ją dzisiaj tak wzięło, zwykle była miej niegrzeczna i bardziej opanowana. Było to dość dziwne zważywszy na to jak zaczął się ten dzień. Zasadniczo jednak nie przeszkadzało to ani jej, ani jemu i to było najważniejsze. Po prostu dzisiaj miała taki rozpustny dzień, czuła się zakochana i szczęśliwa, były święta, omijając wizytę Chena, mieli spokój, żadne z nich nigdzie nie wychodziło, więc mieli cały dzień dla siebie.
- Tak, chodźmy do domu, jest trochę zimno, a w domu możemy się... rozgrzać.
- Bianca! - Bella przywołała do siebie psa, suczka grzecznie przybiegła i dała zapiąć sobie smycz. Bianca była świetnie wyszkolona. Bella tego nie zaniedbała, jeździła z nią na szkolenia od szczeniaka i trenowała ją w domu. Nie chciała mieć rozwydrzonego, dominującego psa, który będzie z nią robił co chciał.
Awatar użytkownika
Gregory
 

Posty: 150
Rejestracja: wt lis 29, 2022 7:02 pm

Re: [Pierwszy Dzień Świąt] Bożonarodzeniowa niespodzianka.

Post autor: Gregory »

- Ja myślę że kobieta z twoją urodą i doświadczeniem może mnie jeszcze zaskoczyć - uśmiechnął się. Szczerze mówiąc nie miał nie oczekiwał niczego, jedynie drażnił się z nią i żartował.
- Zimno ci? No to chodź tu.. - objął ją mocno przytulając do siebie oraz obejmując łukiem ramion - zaraz się rozgrzejemy, nic się nie bój.
Ten dzień był naprawdę dziwny, Gregory zakładał różne scenariusze od kiedy pojawił się Chen. Raz że skończy się wyproszeniem go, że nie wytrzyma i trzaśnie mu w twarz, innym razem że trafią do szpitala. A skończył się seksem na zgodę i rozluźnienie i lenistwem w łóżku.
- No to chodź - przejął Biankę i podał rękę Belli by mogli ruszyć szybko w stronę domu.
ODPOWIEDZ