[18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

- W sensie, że dostaniesz order, czy coś w tym stylu? - zapytał.
- I mnie nie zaprosiłeś! O żesz ty!
- Szczerze? To jeszcze nie wiem. Ellie miała powiedzieć siostrze czy wpadamy do niej. Je się dostosuję. W sensie, wytrzymam z nią Wigilię, przynajmniej obronię Ellie przed "całą dobrocią tego świata", która zalewa ją jej siostra. Wiesz, że Ellie miała wcześniej dużo problemów i czasem sobie nie radziła, więc opiekowała się nią siostra, no ale teraz chyba umknęło jej, że Ellie czuje się dobrze i w dodatku ma już kogoś, kto o nią zadba. Między mną a Ell? Jest dobrze, nawet bardzo. Zdzierżę jej siostrę, przynajmniej jeszcze jakiś czas.

- Może powinnaś zrobić to mniej łagodnie. Prosto z mostu. Czasem delikatne sugestie to za mało. Nie mówię, że masz jej powiedzieć żeby się na zawsze odczepiła, ale może powinnaś postawić sprawę jasno i stanowczo, że nie życzysz sobie żeby się wtrącała.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

- Tak oznaczenie - pokiwał głową - jeśli chcesz to możesz przyjść. Nie byłem pewien czy to cię w ogóle będzie interesowało. Znaczy wybacz... jasne czuj się zaproszony.
W sumie było mu przykro że nie pomyślał o przyjacielu, w końcu Yoshie był mu bardzo bliski. Po prostu jakoś nie uznał żeby sprawy wojskowe go w jakimś stopniu interesowały.
- Eh, cierpliwości bracie, ale fakt w którymś momencie trzeba będą z nią pogadać - faktycznie zgodził się. Sytuacja z siostrą nie brzmiała na wygodną ale nich obydwóch.

- Chyba będę musiała - powiedziała Ellie już bez złudzeń.
- Muszę się zebrać w sobie i masz rację postawić jej sprawę jasno, bo zarówno drażni mnie to jak i Yoshiego. Chociaż on wykazuje się wyjątkową cierpliwością.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Następnego dnia.
Kupili choinkę. Stała już w salonie, ale nie była jeszcze ubrana. Rano Maddie zadzwoniła do rodziców powiedzieć, że na Wigilię chcą zostać sami z Leo. Nikt się nie obraził, mama była zadowolona, że córka spędzi święta z mężem. Mad powiedziała im też, że jest w ciąży. Chciała to zostawić na święta, ale mieli się zobaczyć w czwartek, więc nie chciała tego ukrywać. Mama się cieszyła, nawet bardzo. Była zachwycona, że będzie miała dwójkę wnuków. Pytała ją czy Leo się cieszy, a Mad na szczęście mogła powiedzieć, że tak.
Nie byli jeszcze oglądać pieska, wczoraj było jednak za późno, ale planowali to zrobić dzisiaj, wcześniej musieli tylko pojechać do centrum zoologicznego, żeby psiak miał wszystko czego będzie potrzebował.

Było mniej więcej południe. Mad siedziała na kanapie z laptopem na kolanach. Była ubrana tylko w szary, długi sweterek i białe skarpetki za kolana. Czytała coś w internecie i gadała do siebie.
- Co?? - mruczała pod nosem scrollując strony internetowe.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Leo był na spacerze o którym zresztą mówiła Mad i przy okazji kupił czego im brakowało jeszcze w domu. Starał się wstawać rano i działać, mieli sporo do zrobienia a po za tym skoro te święta miały być inne trzeba było je zaczarować. Rano jednak nim wyszedł, zrobił Mad proste śniadanie do łóżka. Chciał poprawić relację między nimi. Napisał też sms do polecanej specjalistki przez Wolfa i umówił się na spotkanie.
- Hej , jestem - powiedział schodząc do domu. Zdjął buty i płaszcz. Mimowolnie założył dziś swoje ulubione bojówki w moro, za to miał czarną koszulkę jedną z kupionych przez Mad. Wszedł do kuchni odkładając siatki z zakupami.
- Co tam? - uśmiechnął się delikatnie obserwując ją, była naprawdę ładna w tym stroju. Miała dziwny wyraz twarzy, jakby obrzydzenie, niedowierzenie, zdziwienie.
- Co czytasz? - zapytał ciekawy.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

- Hej! - zawołała słysząc jak Leo wchodzi do domu, ale nadal była bardziej zainteresowana tym co czytała niż nim. Z niedowierzaniem patrzyła na najróżniejsze teksty w internecie.
- Co? - przez moment nie wiedziała co do niej mówi. Dopiero po chwili podniosła głowę znad ekranu żeby na niego spojrzeć.
- Ach, co czytam... - przekręciła zabawnie głowę i zmarszczyła brwi.
- No bo widzisz, chciałam ci zrobić przyjemność i ugotować coś polskiego na święta. Tylko, że nic nie rozumiem. Barszcz z uszkami? Skąd ja mam wziąć uszy? I czyje one są? Świnek? Odcinacie świnką uszy i jecie je w czerwonej zupie, zalepione z kiszoną kapustą. Co to jest kiszona kapusta i skąd się bierze? I dlaczego uszy? Przecież to... obrzydliwe. Uszy w zupie? Wszędzie piszą, że muszą być uszy! Dlaczego akurat uszy?!
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Leo wpatrywał się w swoją żonę z wyrazem zaskoczenia, niedowierzania i zdumienia. Zastygł i nie poruszał się słuchając co ona mówi. Świńskie uszy w święta? Nie rozumiał o czym ona mówi a potem nagle informację się połączyły w całość. Rozległ się jego śmiech, szczery, radosny i absolutnie głośny. Nie mógł się powstrzymać, aż zrobił się cały czerwony nie mogąc złapać tchu.
W końcu doczołgał się do kanapy poskładany ze śmiechu.
- Uszka to nie takie... pierogi - powiedział próbując się już nie śmiać. Bolały go teraz policzki od śmiechu i brzuch.
- To nie uszy zwierząt, mają tylko taki kształt.. pierogi z farszem w środku.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

Maddie nie rozumiała z czego Leo się tak śmieje. To ona chciała mu zrobić przyjemność, nawet gotując świńskie uszy, a on się śmiał!
- Ej! Nie śmiej się! Czemu się ze mnie nabijasz! - ona brała to na poważnie, chciała się postarać i przyłożyć. W życiu nie zjadłaby świńskich uszek, ale skoro oni to gotowali i jedli, to zrobiłaby je dla Leo. A on na serio się z niej nabiła.
- Hej! Przestań! - prawie się obraziła, a na pewno się naburmuszyła.
- Co to są te pierogi? Robi się je z uszu? I czemu się śmiejesz? Chciałam ci zrobić przyjemność. Ej! - wyciągnęła nogę i kopnęła go w bok.
- Robicie uszy z pierogów? Czy pierogi z uszu? To z czego robi się kształt uszu? Dlaczego uszy? Nie mogą być kulki? I czemu muszą mieć coś w środku? Jecie zupę z buraków a w środku pływa coś co przypomina uszy? Dlaczego? - Leo mówił słowo "pierogi" po polsku, co wcale nie ułatwiało zrozumienia, czym są te pływające w zupie twory w kształcie uszu.
- Pie-ro-gi - powtórzyła najlepiej jak umiała. To nie było trudne słowo.
- Pie-ro-gi i bastszz? Blastss? Bałst? Tego się nie da powiedzieć.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

- Przepraszam kochanie - uspokoił się i przysunął do niej. Pocałował ją w policzek i objął ramieniem.
- Nie śmieję się z ciebie... z sytuacji - powiedział w końcu, łapiąc oddech.
- Już ci wszystko tłumaczę... - powiedział spokojnie. Ale uśmiech nie zszedł mu z twarzy - to naprawdę miłe że chcesz ugotować coś polskiego.
- Barszcz. B-A-R-SZ-CZ... na końcu masz szy i czy.. - powtórzył powoli, próbując głośno wymawiać słowo - barszcz to rodzaj zupy robionej z buraków. dokładniej to, wywar z buraków i chyba kwasu buraczanego.. czekaj zaraz sprawdzę - poszedł po swój laptop. On miał tam włączoną przeglądarkę w języku polskim. Wpisał w wyszukiwarkę " barszcz" i pokazał w tekście tłumacząc jej na angielski.
- "zupa przyrządzana na wywarze z buraków i kości, zaprawiana kwasem burakowym, popularna w krajach Europy środkowej i wschodniej."
- I teraz tak - odłożył swój laptop - pierogi... hm.. to rodzaj ciasta w skład którego wchodzi mąka, jajko, woda i sól. Ugniatasz to aż będziesz miała zwartą masę. I wtedy wycinasz szklanką okrągłe kawałki ciasta. No a wcześniej musisz przygotować farsz. Farsz to.. może być różny, serowy, z grzybami, kapustą. I teraz wrzucasz farsz do środka ciasta i ugniatasz żeby miało taki jakby kształt ucha zwierzaka. Ale to na wigili nie może być nic mięsnego w sumie.. więc to tylko kształt.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Madison »

- Szzz, Czzzy, ale to brzmi jednakowo. SzzCzzy. Ej, nie oszukuj! Wiem co to znaczy, Pawel na turze tak mówił jak szedł siku! To jest to samo słowo! Robisz sobie ze mnie jaja - zaśmiała się głośno. O nie, nie da się wkręcić w te wszystkie szy i czy.
- Umiem powiedzieć "kurwa" i "zpierdalaj", nie wkręcaj mnie w "szczy". Że niby "bra-szy-czy" znaczy zupa? Jak tam się "szyczy" to ja nie chcę wiedzieć z czego to jest.
- Wywar z buraków i kości? Z kości?! Buraki i kości?! Dlaczego jecie buraki z kośćmi? To nie może być dobre.
- Czyli pie-ro-gi, to naprawdę takie kluski. Jak won-ton? Że w środku są różne rzeczy? Ale ser? W sensie jaki ser? Mozzarella? I kapusta? Czyli robię won-ton i wkładam do środka liść kapusty? Jak? Jak włożyć do czegoś tak małego liść kapusty? Nie powinno być odwrotnie? Że ciasto wkłada się do kapusty? Nie da się włożyć liścia do kluski. I dlaczego w kształcie uszu zwierzątek? Nie można by na przykład w kształcie... No nie wiem, czegoś co nie jest uchem? Dlaczego nie może być mięsa? Jecie ryby, to też mięso.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [18sty grudnia 2022] Maddie jest w ciąży.

Post autor: Leo »

Leo znów zaczął się śmiać, próbując nie wybuchnąć, co skończyło się kolejnym atakiem bezdechu. Dawno tak dużo i głośno się nie śmiał. Ale ostatecznie opanował się .
- Paweł mówił że idzie "szczać" czyli robić faktycznie siku. Natomiast Barszcz to zupa. To są totalnie różne "szy i czy". Widzisz kochanie w języku polskim masz dużo takich szeleszczących głosek. Na przykład: chrząszcz, dżdżownica, mamy takie powiedzonko do kształtowania języka" szedł Sasza, suchą szosza.. tfu soszą... czekaj.. szosą." - nawet on musiał chwilę pomyśleć jak mówi się słowa. Dawno nie używał języka, więc zaczynał mieć problemy z wymową.
- Nie jestem dumny, że umiesz właśnie te słowa. Jest o wiele piękniejszych słów, niż przekleństwa - przyznał szczerze, chciałby ją nauczyć wszystkiego, a na pewno ładniejszych słów niż "kurwa" - Czy miałabyś coś przeciwko gdybym nauczył naszą córkę mówić po polsku?
Bał się zadać to pytanie, nie wiedział do końca dlaczego, ale bał się że Madison się nie zgodzi.
- Ale to smakuje! Znaczy ja może nie aż tak lubię barszcz, wolę zupę grzybową. Ale barszcz jest naprawdę dobry, często przepisy na nie to są takie wiesz... wielopokoleniowe. Moja babka miała taki na pierogi i pierniki. Dostała je od swojej prababki, to były pyszne rzeczy... o ja.. - rozmarzył się na chwilę.
- Nie, pierogi to... pierogi. Jeśli chcesz możemy poszukać przepisu i zrobić. Chociaż masz rację won- ton to rodzaj pierożka. W Polsce każdy region ma swoje potrawy i zasady. My początkowo mieszkaliśmy w Wielkopolsce i tam są raczej pierogi ruskie czyli z takim nadzieniem... ser twarogowy i pyry, oraz cebula i sól. Potem kiedy się przenieśliśmy do warszawy to jest województwo Mazowieckie tam były.. z kapustą i grzybami albo tak zwane "szlachice" też z pyrą ale surową i tartą. Inaczej to smakuje i wygląda. Liść kapusty to raczej wykorzystywany jest do gołąbków. To w ogóle inna potrawa.
- Wiesz co tak się przyjęło, że musi mieć to kształt niby ucha. Nikt się nie zastanawiał nad tym, od pokoleń tak się robi, nas to nie dziwi, tak się przyjęło i tyle. Zgodnie z religią w wigilię nie powinno się jeść mięsa, ale u nas ryby nie są zaliczane do mięsa. Mięsne potrawy mogą pojawiać się w kolejne dni. Wiesz Mad to taka, tylko tradycja, tak samo jak się przyjęło że powinno być 12 potraw na stole, siano włożone pod stół jako symbol tego że Chrystus urodził się w stajence. To są... tylko symbole i pewna przyjęta tradycja. Uwierz mi to są zjadliwe i smaczne jedzenie.
ODPOWIEDZ