[Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Awatar użytkownika
Evanlyn
 

Posty: 37
Rejestracja: wt sie 30, 2022 11:42 am

[Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Evanlyn »

Bjorn był w lecznicy, a dzieciaki w szkole. W domu została tylko Iv i Sora. Dziewczynę zawiesili na tydzień na bójkę. Znowu miała szlaban, ale Iv co raz mniej skłaniała się ku karaniu jej, ale Bjorn zarządził szlaban i już. Evelyn krzątała się po kuchni. Sprzątała po śniadaniu i powoli przymierzała się do wyjścia na zakupy. Jednak sprawa córki nie dawała jej spokoju. Oparła się o wyspę kuchenną i westchnęła. Wytarła ręce w fartuch, odwiązała go i zdjęła kładąc na blat. Obiecała Bjornowi, że porozmawia z córką. Nie chciała, żeby mąż to robił. To nic nie dawało, on się złościł, ona też i tylko się kłócili. A to nie poprawiało sytuacji. Musiała coś zrobić, wiedziała, że Sora nie zniesie kolejnej kłótni, a w końcu ucieknie im z domu. Nie mogła do tego dopuścić. Trzeba było odsunąć od tej sprawy Bjorna, tego była pewna.

Ruszyła na górę do pokoju córki. Uchyliła drzwi i zobaczyła córkę zwiniętą na łóżku z słuchawkami na uszach. Nie wiedziała czy jest zła, czy podłamana, a może zupełnie wściekła na cały świat.
- Sora? Mogę wejść? - zapytała, ale córka nie odpowiedziała. Iv weszła do pokoju i delikatnie usiadła na łóżku obok dziewczyny i dotknęła ręką jej boku.
Awatar użytkownika
Sora
 

Posty: 28
Rejestracja: wt lis 22, 2022 9:11 pm

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Sora »

Sora aż podskoczyła, jak oparzona podrywając się i prawie transportując na drugą część łóżka.
- Czego chcesz.. - warknęła po czym zaraz posmutniała widząc matkę.
- Przepraszam mamo... - zrobiło jej się głupio. Ściągnęła słuchawki na szyję, objęła dłońmi kolana. Sora miała nie mało problemów ostatnio. Wręcz konflikty same się jej trzymały. W pomieszczeniu panował bałagan, jakby dziewczyna nie sprzątała od długiego czasu lub nie dawno zrobiła tu kocioł. Wyjątkowo za to pachniało perfumami i świeczkami zapachowymi. Ta dość nagła zmiana zaczęła się po ostatnich wakacjach kiedy Sora mocno dojrzała. Nie wyglądała na rozbrykaną, wesołą 14 latkę, raczej już 16 latkę. Teraz miała na sobie bluzę zespołu "Electro guitars", na głowę założyła kaptur. Wydawało się, że ma zmęczone, podkrążone oczy.
- O co chodzi mamo? - zapytała nie zmieniając miejsca - jak coś potrzebujesz to mogę pomóc..
Sora nie chciała się kłócić z rodzicami, było gorzej a ojciec to powoli miał na nią uczulenie. Ale zawsze coś się działo co powodowało że dyrektor wzywał rodziców. Już nawet do tego przywykła, nie odzywała się, kiwała głową u pedagogów bo wtedy ją przynajmniej wypuszczali. Spod kołdry wystawał zeszyt, niespecjalnie się wyróżniał gdyby nie kartki które z niego wystawały zapisane odręcznym pismem.
Awatar użytkownika
Evanlyn
 

Posty: 37
Rejestracja: wt sie 30, 2022 11:42 am

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Evanlyn »

Evelyn nie była zła, że na nią warknęła. Liczyła się z tym, że tak będzie. Że Sora będzie zła, niezadowolona, ponura. Nie chciała jej naciskać i od razu pytać o co chodzi, czy jak się czuję. Wszystko po kolei. Iv wyciągnęła rękę do córki i ściągnęła jej kaptur z głowy.
- Chciałam cię zapytać, czy masz ochotę wyjść? Chciałam pojechać na zakupy do centrum. Mówiłaś, że chciałabyś nowe buty, może kupimy coś jeszcze. Nowe słuchawki? Hm? Co ty na to? Wyjdziemy sobie we dwie. Dawno nie miałam dla ciebie czasu, przepraszam. Nie przejmuj się tatą, ani tym, że cię uziemił. To ja chcę cię zabrać, wyciągnąć z domu. Potowarzyszysz mi?
Awatar użytkownika
Sora
 

Posty: 28
Rejestracja: wt lis 22, 2022 9:11 pm

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Sora »

- A to nie jest łamanie zasad panujących w tym domu? -uśmiechnęła się ironicznie i ponuro patrząc na nią podejrzliwie.
Westchnęła cicho, na chwilę smutniejąc.
- W sumie nie mam w co się ubrać - powiedziała powoli wskazując wywaloną na środek pokoju szafę.
Tak naprawdę nie było tak źle, ale był to dobry pretekst. Miałą dość siedzenia w domu, wariowała od tego zakazu. Najgorsze jednak jednak było to że tak to chociaż szła pospacerować a teraz siedziała od tygodnia w 4 ścianach pokoju.
- A z butów to chciałabym glany, najlepiej podbite metalem z przodu - dodała.
- Mogę z Tobą iść - powiedziała w końcu, wzruszając ramionami - wszystko mi jedno..
Powoli zwlekła się z łóżka, okazało się że pod bluzą ma równie luźne spodnie z rozszerzonym dołem, który znów stał się modny.
Zaczęła zbierać swoje rzeczy do worko-plecaka żeby móc je ze sobą zabrać.
Awatar użytkownika
Evanlyn
 

Posty: 37
Rejestracja: wt sie 30, 2022 11:42 am

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Evanlyn »

- Ja i tata ustalamy zasady, tata dał ci szlaban. Niesłusznie. To nic nie daje. Zamykanie cię w domu do niczego nie prowadzi. Chcę z tobą spędzić trochę czasu. Wiem, że ostatnio siedzisz tylko sama ze sobą, a przecież masz mnie. Wiem, że poświęcałam ci za mało uwagi. Chcę to nadrobić.
Iv nie zwracała uwagi na bałagan w pokoju. Widziała go, ale teraz był mało ważny. Mogła pomóc jej posprzątać, ale później, teraz chciała po prostu zabrać ją z domu.
- Więc kupimy ci nowe glany, tylko musisz mi powiedzieć gdzie jechać.
- Przyda ci się nowa garderoba.
Evelyn nie próbowała jej na siłę rozweselać, nie o to chodziło. Kiedy się zebrała razem zeszły na dół. Iv zabrała swoją torebkę i kluczyki od samochodu. Jeździła siedmioosobowym SUV'em, w zielono-niebieskim kolorze, auto było naprawdę duże, tak jak ich rodzina. Dzięki temu mogli jeździć wszyscy razem. Bjorn zabrał do lecznicy swój samochód, więc zostawał jej ten. Sora usiadła z przodu obok mamy. Nie wyglądała na zadowoloną. Iv odpaliła auto i wyjechała z garażu. Od razu skręciła w stronę centrum.
- To dokąd mam jechać?
Awatar użytkownika
Sora
 

Posty: 28
Rejestracja: wt lis 22, 2022 9:11 pm

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Sora »

Sora wsiadła do samochodu z równie zadowoloną miną czyli naburmuszoną i złą. Kiedy mama ją zapytała gdzie jechać wyciągnęła komórkę i wpisała adres.
- Jest w Trocenter sklep - powiedziała - i w Citycenter też je mają.
- To już jak wolisz, tata mówi że do citycenter jest dobra droga przez... tak jakbyśmy jechali do lecznicy ale odbijamy tuż przed nią w lewo a nie w prawo.
Bjorn często jak dzieci były mniejsze jechał tą drogą aby kupić im coś dobrego, a z Sorą od czasu do czasu chodził na kawę albo na obiad co dziewczynka uwielbiała.
Dziewczyna zamilkła znów na dłuższą chwilę.
- Może jakaś muzyka? - zapytała
Awatar użytkownika
Evanlyn
 

Posty: 37
Rejestracja: wt sie 30, 2022 11:42 am

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Evanlyn »

Evelyn wybrała Trocenter, bo było większe i miało więcej atrakcji. Więcej kawiarni, restauracji, więcej sklepów z ubraniami. Liczyła na to, że Sora wybierze sobie jakiś i może zrobią przyjemne zakupy. Na razie jednak nie wiedziała jak dokładnie podejść córkę. Nie chciała jej do niczego zmuszać.
- Jasne. Wybierz sobie jakąś, płyty są w schowku.
Jakąkolwiek by nie wybrała Iv wiedziała, że ją zniesie. Nie przepadała za mocną muzyką, ale chciała zrobić Sorze przyjemność. Dać jej możliwość wyboru.
- Jesteś na mnie zła? - zapytała nagle.
Awatar użytkownika
Sora
 

Posty: 28
Rejestracja: wt lis 22, 2022 9:11 pm

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Sora »

O dziwo Sora wybrała spokojną nastrojową płytę, z filmu " me before you". Lekkie przyjemne, nieco smutne dźwięki wypełniły wnętrze samochodu. Dziewczyna siedziała przyglądając się widokom mijanym za szybą. Wydawała się zamyślona, rysowała coś na szybie i po prostu milczała. Kiedy odezwała się kobieta, córka spojrzała na nią, zmarczyła brew. Akurat brwi i sposób ich poruszania przypominał u Sory nieco ojca.
- Nie - powiedziała w końcu. Chwilę na nią patrzyła i znów odwróciła się do szyby.
- A na tatę?
Tu chwilę milczała zastanawiając się. Ostatnio bywała zła na tatę, ale czy tak naprawdę była na niego zła?
- Może.. trochę tak - w końcu powiedziała - ostatnio nie chciałam aby tak wyszło. Ale byłam zła, powiedziałam co powiedziałam.. myślałam że mnie zdzieli w twarz.
Bjornowi takie rzeczy się nie zdarzyły, nie odważyłby się podnieść dłoni na kogokolwiek w domu. Nikt nigdy nie został w tym domu uderzony, nie tak rozwiązywano konflikty.
- Wiem że by tego nie zrobił... znaczy wiem to, ale nie chciałam go rozzłościć. Samo wyszło.. on powiedział jedno, ja warknęłam i... chciałam się pogodzić ale wyszła jeszcze większa chryja.
Awatar użytkownika
Evanlyn
 

Posty: 37
Rejestracja: wt sie 30, 2022 11:42 am

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Evanlyn »

- Tata nigdy, przenigdy by cię nie uderzył - starała się mówić spokojnie, chociaż nie dowierzała, że Sora mogła tak pomyśleć o ojcu.

- Wyszło kiepsko, to prawda, ale wszystko da się odkręcić. Ja i tata martwimy się o ciebie. Tata jest sfrustrowany, bo nie wie co robić. Ja też bardzo się o ciebie martwię. Widzę, że się zmieniłaś, że inaczej się zachowujesz. Jesteś albo zła, albo smutna. Myślę, że coś się dzieje, ale nie wiem co. Chciałabym z tobą porozmawiać, ale nic na siłę. Do niczego nie będę cię zmuszać.
Awatar użytkownika
Sora
 

Posty: 28
Rejestracja: wt lis 22, 2022 9:11 pm

Re: [Dom Bjornów] Zawsze będę cię kochać

Post autor: Sora »

- Wiem - powiedziała powoli Sora, ściągnęła mocniej rękawy swojej bluzki - ale widziałam zawód w jego oczach.
- Po prostu go zawiodłam, ciebie też- powiedziała powoli, zamilkła jakby na dłuższą chwilę. Ale w końcu znów podjęła temat.
- Przepraszam. Nie chciałam wam złości, ani smucić.. ani zawieść. - dodała cichutko - ostatnio tak się dzieje. Ja nawet nie jak chcę znikać to dzieje się coś co powoduje że nie mogę.. a potem znów pakuje was w kłopoty i musicie świecić oczami.
- Naprawdę nie chciałam, a potem było gorzej i gorzej i gorzej... mamo nie chciałam - jej głos powoli się załamywał - też tak kiedyś miałaś? Że wydawało ci się że robisz coś dobrego, najlepiej jak umiesz, a potem okazywało się że... że nie, że efekty są tylko gorsze?
- Ja naprawdę nie miałam ostatnio alkoholu, to nie byłam ja.. ja wiem że znaleziono to u mnie, ale to nie ja - dodała żaląc się - przysięgam. Tata też mówił że wierzy, ale widziałam jego wzrok.
ODPOWIEDZ