[ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

Oglądając film Maddie kuliła się i zasłaniała sobie oczy ręką mężczyzny. Nie lubiła horrorów, ale chciała obejrzeć, żeby móc się czuć zaopiekowana. To było nawet urocze. A ona miała się do kogo tulić i gdzie się schować. Leo był ciepły i opiekuńczy, chociaż oglądali horror, czuła się się pewnie, bo w każdej chwili mogła się schować w jego ramionach.
Po filmie jeszcze przez chwili leżeli na kanapie wtuleni w siebie. Mad odwróciła się przodem do Leo i schowała twarz w jego klatce piersiowej. Lubiła być schowana i otulona jego ramionami. Cieszyła się, że mężczyzna przyzwyczaił się do jej bliskości. Musiała przyznać, że uwielbiała być blisko niego. Im bliżej tym lepiej.
W końcu przenieśli się do sypialni. Oboje byli zmęczeni, ale kiedy trafili do łóżka wcale nie zasnęli grzecznie. Wręcz przeciwnie. Jeszcze długo nie poszli spać. Kiedy zasypiali było grubo po północy, a może nawet później. Ale czuli się przy sobie szczęśliwi i zadowoleni.

Mad obudziła się jako pierwsza. Łagodne promienie słońca wdzierały się przez szczeliny w zasłonach. Leżała nago wtulona w Leo i przykryta ciepłą kołdrą. Otwarła oczy jako pierwsza i od razu spojrzała na śpiącego jeszcze mężczyznę. Obudziła się z tymi samymi motylkami w brzuchu co codziennie.
- Dzień dobry kochanie - odezwała się przesuwając się wyżej i całując go w zdrowy policzek.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

Leo zasnął dość szybko pełen szczęścia i spełnienia. Dotyk Madison i jej bliskość ukoiły jego lęki i bolesności. Spał otulony kołdrą, trzymając w ramionach swoją ukochaną i śniąc piękne spokojne sny. Dlatego na pierwsze słowa i pocałunek kobiety nie zareagował. Dopiero chwilę później poruszył się, mrucząc coś nie zrozumiale. Jeszcze chwilę chciał utrzymać obraz pod powieki, ten zaś zdawał się znikać jak mgła o poranku. Ostatnie jego opary uleciały i dopiero wtedy uniósł powieki.
- Dzień dobry piękna Pani - szepnął przeciągając się leniwie. Pocałował ją czule w czubek głowy a potem usta.
- A miałem taki piękny sen - wymruczał cicho, wzdychając - która godzina? Już musimy wstawać?
Jego ramiona mocniej objęły Madison jakby chciał ją przytrzymać jeszcze w łóżku.
- Zostańmy dziś cały dzień w łóżku - poprosił - mogę ci opowiedzieć wiele historii, albo pośpiewać co zechcesz. Ale zostańmy dziś tu...
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

- Jeszcze wcześnie - powiedziała cicho.
- Nie musimy wstawać - wyciągnęła rękę i czułym gestem przeczesała jego włosy na tył głowy.
- Jaki sen? Lepszy niż rzeczywistość? Bo mnie się podoba to co jest teraz - zamruczała.
- Możemy zostać w łóżku ile chcemy - uśmiechnęła się.
- Ale trzeba odwołać Maxa i Milly i przenieść ich na inny dzień.
- Bo wiesz, ja chętnie tutaj zostanę - uniosła się na łokciu żeby móc pocałować go w szyję. Potem położyła się znów na jego ramieniu.
- Opowiedz mi o czym był ten sen.
Maddie była bardzo zadowolona z rzeczywistości. Była blisko ze swoim ukochanym. Leżeli w wygodnym łóżku, pod ciepłą pościelą, w przytulnym domu pełnym bezpieczeństwa. Nie musiała śnić, rzeczywistość była idealna.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

- Nie pamiętam - Leo uśmiechnął się delikatnie i spojrzał kątem oka na kobietę. Jego dłoń zsunęła się nieco niżej by pogładzić jej przedramię.
- Naprawdę nie pamiętam, ale był miły... takie miałem odczucie. Może ty mi się śniłaś? - tym razem uśmiech był nieco krzywy i zadziorny.
- Z wczorajszej nocy... bo jeśli tak to faktycznie był to dobry sen.
Przekręcił się lekko na bok i spojrzał na nią.
- Wiesz że Max prawdopodobnie cały dzień sobie ustawił pod to że tu będzie. Największe wydarzenie tego dnia. Więc serce mu złamiemy jeśli je przełożymy. Taka prawda. Ale możemy sobie dziś wieczór zrekompensować ten dzień.
Uniósł lekko brew do góry, poruszając nią.
- W tym czasie z chęcią zrobię ci kawę - zaoferował się.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

- Ale połowę dnia możemy spędzić w łóżku. A jutro w ogóle możemy nie wychodzić - uśmiechnęła się.
- Wiem, wiem, Max się już pali, żeby gotować tu i sprzątać. Robić cokolwiek.
- Kawy mówisz? Hmm... Wiesz co... - odsunęła się od niego i przekręciła na drugi bok, żeby sięgnąć z podłogi swój szlafrok, a właściwie to sam pasek od niego. Przeturlała się w stronę Leo, ale zamiast znów się przytulić usiadła na nim okrakiem, wzięła jego ręce i związała mu ze sobą nadgarstki, a potem przerzuciła mu ręce nad głowę.
- Mówiłam, że za takie pomysły się zwiążę. Mówiłam? - schyliła się do niego jakby chciała go pocałować.
- Ja ci dam wstawać bez potrzeby - jedną ręką przytrzymywała mu ręce za głową, drugą opierała się o łóżko. Przy okazji też kładąc mu się na klatce piersiowej.
- I co teraz? Będziesz wreszcie grzeczny?
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

- Ha... no teraz to mnie zachęcasz do bycia jeszcze bardziej niegrzecznym i nieposłusznym - zaśmiał się i puścił jej oko.
- Musisz wymyśleć inną karę - żartował nagle świetnie się bawiąc. Napiął na chwilę mięśnie, ale zrezygnował z siłowania się. Wygrałby to jak sądził ale nie chciał ukrzywdzić przy tym Madi.
- No ale na potrzeby, mogę na chwilę udawać że będę miły - mruknął rozluźniając się - zresztą możesz tak zostać.
Była absolutnie naga, siedziała na nim okrakiem, byłby głupcem gdyby chciał teraz zmienić widoki. Stąd pożerał ją wzrokiem, zadowolony z obrotu sytuacji.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

Mad zmrużyła zagadkowo oczy, pochyliła się i pocałowała go namiętnie w usta. Potem obróciła głowę i jej pocałunki zaczęły pieścić jego szyję. Następnie puściła jego ręce i zaczęła całować go po klatce piersiowej. Powoli, czule i zapamiętale.
- Bądź grzeczny - mruknęła. Powoli dotarła do jego żeber, a potem do brzucha. Jej pocałunki wyznaczały szlak na jego ciele. Nigdzie jej się nie spieszyło, ale w końcu zeszła na jego brzuch, zaznaczyła językiem kółko wokół jego pępka, żeby nieśpiesznie zejść niżej na podbrzusze, które pieściła językiem. Potem zdecydowała się zejść jeszcze niżej i wsunąć go sobie do ust. Objęła go wargami i zaczęła poruszać się w górę i w dół, najpierw bardzo powoli potem nieco szybciej. Chwyciła jego męskość ręką, żeby sobie pomóc. Zataczała kręgi językiem, drażniła najbardziej wrażliwe miejsca. Raz znajdował się głębiej, raz płyciej, ale cały czas usta Maddie niestrudzenie pieściła go intensywnie.
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

Leo nieco poczuł się nerwowo, kiedy pocałunek Madison zszedł na klatkę piersiową. Niby miał tak związane ręce że mógł się rozplątać ale ta sytuacja trochę go niezapokoiła. Dopiero po chwili zrozumiał jaki to wszystko ma cel. Dlatego uznał że przełamie ten niepokój, zaufa jej, bo komu innemu niż nie Madison. Zamknał oczy by pomyśleć o swoim wyjątkowym miejscu. Wtedy dopiero poczuł jak łagodne usta Kobiety pieszczą go. Ciężko było nie odpowiedzieć na ten dotyk, nie zrelaksować się, nie rozluźnić. Jego ciało działało już samo, przyjmowało pieszczoty prężąc się coraz bardziej. Czuł przyjemne coraz wyrażniejsze napięcie. Jego oddech stał się coraz szybszy, poczuł jak stróżki potu pojawiają się na jego skórze. A przyjemności nie było końca, napięcie zaś zwiększało się i zwiększalo. W końcu zacisnął dłonie na metalowej obudowie łóżka. Im bardziej napięcie mieszane z przyjemnością go przeszywały zaciskał dłonie. Aż w końcu poczuł delikatny ból który tylko wspomógł doznania. Zaczął jęczeć i wzdychać. A potem przyszło rozlużnienie i błogość jakiej dotąd nie czuł. Rozlużnił dłonie, czując się zupełnie bezpieczny i bezbronny. Madison miała go teraz na wyciągnięcie ręki, zawładnela zupełnie ta sytuacja, przestało go ciągnąć do chodzenia gdziekolwiek czy ruszania się. Leżał i cieszył się że ma tak zarąbista kobietę.
Awatar użytkownika
Madison
 

Posty: 387
Rejestracja: pt paź 14, 2022 8:45 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Madison »

Maddie o to właśnie chodziło, żeby odprężył się, rozluźnił i oddał się w jej ręce i zaufał. Kiedy go wiązała nie wiedziała co się wydarzy, a później wszystko potoczyło się samo. Chciała go całować, pieścić i dać rozkosz, jakiej wcześniej mu nie dała. Była wytrwała i namiętna, chcąc dać mu jak najwięcej. Poruszała się co raz szybciej i szybciej, jej ruchy były głębokie, ale czułe intensywne. Czuła, jak jego ciało reaguje, jak mięśnie się spinają, widziała jak zaciska ręce. To ją napędzało. Jeszcze bardziej zwiększyła tempo, słyszała jak Leo dyszy i jęczy. W końcu poczuła, że jego wszystkie mięśnie spinają się wspinając na szczyt. Celowo naparła na niego mocniej, aż poczuła, że dochodzi. To było niesamowite, bo sama czuła ogromne podniecenie tą sytuacją. Jej ciało też było napięte i gorące. Przesunęła się w górę i położyła się na jego klatce piersiowej.
- Czy teraz głupie pomysły przestaną ci przychodzić do głowy?
Awatar użytkownika
Leo
 

Posty: 342
Rejestracja: pt paź 14, 2022 9:04 pm

Re: [ New Tropeolum] Księżniczka i żołnierz

Post autor: Leo »

Leo uśmiechnął się błogo pod nosem. Nie poruszył się jednak ani nie otworzył oczu. Oddychał jeszcze chwilę ale objął ramieniem Madison przyciągając do siebie.
- Jeśli to jest kara za głupie pomysły, to obawiam się że zostanę zbrodniarzem - powiedział, uchylając powiekę i spoglądając na nią.
- Wręcz seryjnym zbrodniarzem... więc musisz wymyśleć mniej zachęcającą. Ale dziś było warto łamać zasady - dodał pewnie i westchnął cicho przytulając się do kobiety.
- Ale przekonałaś mnie zostaję w łóżku - dodał - z Tobą oczywiście. Odwołujemy wszystko, niech nas pocału.. odwiedzą w innym terminie.
ODPOWIEDZ